Już sam tytuł (oryginalny) wyjaśnia, jaki to ma być gatunek filmu. I autorzy próbują wsadzić wszystko co w filmie noir ma być: ponure zaułki, zbrodnie, bohaterów, z których każdy ma jakąś tajemnicę itp. Jest nawet często spotykany w takich filmach narrator. Ale efekt, delikatnie mówiąc, nie powala. Da się oglądać, ale szału nie ma.