Joanna za chwilę słabości, wzruszenia, litości, czy jak tam zwał, płaci wysoką cenę. Traci prawie
wszystko, co jest jej drogie. Tutaj właśnie objawia się ukryty sens filmu Falka i... życia. Zdawałoby
się, że w nagrodę za poświęcenie Joannie wszystko się uda i zakończy pomyślnie. Przecież robi
dobry uczynek, pomaga...
Pierwszy raz w ogóle słyszę o tym filmie, a jest sto razy lepszy niż to beznadziejne "W ciemności".
No ale niestety, w Polsce nie nagłaśnia się dobrych filmów tylko komercyjne.
Film może jest i dobry, ale nie można się oprzeć wrażeniu że dołącza do cyklu dobry Niemiec zły Polak, co w dobie Polskich obozów zagłady i hitlerowskich zbrodniach w czasie II wojny światowej nie jest niczym dziwnym.
Dobre solidne kino,ale bez błysku.Brakuje mu tego czegoś co pozwalało by nazwać ten film świetnym czy rewelacyjnym.Największy plus tego obrazu to bez wątpienia Urszula Grabowska po prostu świetne aktorstwo(zresztą cały film jest bardzo dobrze zagrany nawet w epizodach).Film mimo iż nie ma w nim porywającej akcji,to...
jakiegoś konkretnego zwrotu akcji, czegoś bardziej dramatycznego. No i koniec filmu z jednej strony mnie rozczarował a drugiej strony staram się zrozumieć...
Film bardzo piękny i wzruszający spodobał mi się strasznie. Ukazuje on prawdę i ludzkie cierpienie jestem pełna podziwu, również gra aktorska była doskonała a główna bohaterka która zagrała Joanne zrobiła to rewelacyjnie wcielając się w ta postać, Naprawdę wzruszający film i opisujący tylko prawdę. Daję 10/10 Polecam
Nie dziwię się głównej bohaterce, bo po takiej traumie też bym poszedł w Tatry celem odreagowania.... niekoniecznie w płaszczu i kozakach, ale pomysł dobry... pozdrawiam pozytywnie zorientowanych filmwebiarzy
Ten mężczyzna w kawiarni od matki Róży? I kim ważnym mógł być, że kobieta mimo wszystko nie zdecydowała się go zbyć i odejść, tylko została w kawiarni?
Chyba osiągnąłem przesyt przeciętnymi filmami o Holokauście. Nie widzę sensu w oglądaniu obrazów, które nie wnoszą żadnej wartości dodanej poza koszmarnym obciążeniem psychiki. Myślałem, że okres epatowania tragedią wojny i Holokaustu już mamy za sobą.
"Kolej to nie Uniwersytet Ekonomiczny"
Bełkocik. Przed wojną nie było w Krakowie żadnego Uniwersytetu Ekonomicznego. Nawet Akademii Ekonomicznej czy Wyższej Szkoły Ekonomicznej wtedy jeszcze nie było.
Przed wojną istniało co najwyżej Wyższe Studium Handlowe, w 1937 r. przekształcone w Akademię Handlową.
było jest i będzie mnóstwo. Ten obraz wyróżnia zdecydowanie gra aktorska( na plus), barwa- czarno- biała, jednakże gdzieniegdzie wplecione są brązy, granaty, szaroscie. Tak, można powiedzieć, że ten film gra barwą, ciemnoszare tło fabuły tylko dodaje jej, dramatyczności i znakomicie oddaje atmosfere tamtych czasów....