Zagrał tam reżysera reklamy. Uśmiałem się na maxa. Odcinek to gwiazda reklamy.
Sądząc po jego dzisiejszych występach i jednocześnie patrząc wstecz na ten odcinek, to aż trudno mi uwierzyć, że Świderski obecnie jest taki spokojny / wtedy był taki nerwowy. :) Zupełnie jakbym oglądał dwie różne osoby.