Jej aktorstwo wydaje się mocno stapac po ziemi, jej spojrzenie i ten profil całego ciała kiedy rzuca to spojrzenie jest bezcenne i na moje szczęście często je demonstruje, w każdej jej roli różnego gatunku zawsze jest jakaś magiczna atmosfera :)
Zgadza się. Jest boska, aż dziw, że nie zagrała u Woodego.
Zagrała Woody'ego w filmie ''Jej wysokość Afrodyta''. Otrzymała nawet Oskara za swoją rolę, wprawdzie za drugoplanową, ale jednak.
Miało być ''Zagrała u Woody'ego''.
acha, dzięki