Zwróciliście uwagę na poziom nauczania pokazany w serialu? Rozumiem,że jest to junior college, czyli jakby "słabsza" wersja collegu, ale niektórzy delikwenci nie potrafią nawet porządnie czytać! Mam wrażenie,że są sto lat za polską młodzieżą, bo mimo wszystko to college, a poziom nauczania niczym w pierwszych klasach podstawówki,a i tak mają duże problemy.
Polskie szkoły wcale nie są dużo lepsze, uczyć się trzeba więcej a ostatecznie i tak nikt cię nie zatrudni, z setek kierunków studiów kilka daje ci zawód lepszy niż można dostać bez żadnej szczególnej edukacji. W Polsce będąc wybitnym piłkarzem możesz skończyć się uczyć i skupić się w 100 % na sporcie a w USA na siłę trzeba iść na studia i ciągnąć średnią byle dojść do najwyższej ligi.