Miniserial o jednym z najsłynniejszych seryjnych morderców w dziejach. Konkretny, wnikliwy, wciągający - tak bym opisał tę produkcję w trzech słowach. Może rozkręca się trochę wolno, ale jak już się rozkręci - trzyma w napięciu do końca i miejscami jest jak rasowy thriller. Warto. Zdecydowanie warto.
Nic dodać, nic ująć. Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów dokumentalnych, jakie widziałam. Świetnie prowadzona narracja, genialny pomysł wplecenia w całą historię komentarzy Teda na temat jego samego, rewelacyjna muzyka w tyle. Wszystko niesamowicie spójnie i wciągające, mimo że postać tego seryjnego mordercy jest mi znana. Obejrzałam cztery odcinki za jednym podejściem, bo nie mogłam się oderwać. Nie nudzi ani przez chwilę, polecam.