Na świecie ukazały się zupełnie różne wersje na platformę NES-a. Japońska zawierała wprowadzenie do historii, proste cut-scenki pomiędzy misjami oraz animowane tła poziomów. Amerykańska "Contra" była tych rzeczy pozbawiona, gdyż technologia NES-a - w przeciwieństwie do używanego w Japonii Famicoma - nie pozwalała na generowanie wspomnianych rzeczy. Zmieniono również podłoże fabularne. Z kolei europejskie wydanie nosiło tytuł "Probotector" i było portem z USA, z tą różnicą, że ludzkie postacie zastąpiono robotami. Ówczesne standardy Europy (zwłaszcza w Niemczech) nie akceptowały gier, gdzie zabijano ludzi, dlatego też do oficjalnej dystrybucji wprowadzano wersje ocenzurowane.
Okładka europejskiego wydania na platformę IBM PC została zainspirowana pozami Arnolda Schwarzeneggera z materiałów promocyjnych "Predatora". Ilustrację wykorzystano później również w wersji gry na NES-a oraz MSX2.
Angielski tytuł "Contra" pochodzi od fonetycznej wymowy japońskiego oryginału, który w transliteracji brzmi jako "Kon To Ra". Słowa pierwowzoru oznaczają "Duszę" ("Kon"), "Walkę" ("To") oraz część ubioru ("Ra").
"Contra" spopularyzowała słynny Konami Code. Jest to trik, który gracz aktywuje w menu, wciskając odpowiednią sekwencję przycisków (góra, góra, dół, dół, lewo, prawo, lewo, prawo, przycisk B, przycisk A). Po jej wprowadzeniu zaczyna się grę z trzydziestoma życiami na koncie. Kombinacja ta bardzo szybko zdobyła rozgłos wśród użytkowników, doczekując się statusu kultu. Na fali popularności Konami Code pojawił się w ponad 200 grach (nie tylko od producenta Konami), wielu stronach internetowych oraz animacjach. Często w formie easter egga.
Postać Billa Rizera (czerwony komandos) została wyprofilowana w oparciu o wygląd Arnolda Schwarzeneggera z "Predatora". Jego nazwisko pochodzi zaś od aktorów z filmu "Obcy - decydujące starcie" - Billa Paxtona oraz Paula Reisera.
Postać Lance'a Beana (niebieski komandos) powstała na bazie wyglądu Sylvestra Stallone'a z serii filmów "Rambo". Jego nazwisko zaś pochodzi od aktorów z filmu "Obcy - decydujące starcie" - Lance Henriksena oraz Michaela Biehna.